Czosnek marynowany, to coś co szybko znika z mojej spiżarenki. Jest lekko octowy i (podobno) nie smakuje jak czosnek 😉 Mam dwóch chętnych na niego – mojego Tatę i Męża. Oboje lubią czosnek, więc w porze weków, zawsze dostaną po słoiczku 😉 Bo wiadomo – domowe najlepsze. Tym bardziej, że mój Mąż, ostatnio obdarował mnie pęczkiem polskiego czosnku 😉 W podziękowaniu, musiał ten czosnek obierać 😉 A wiecie jak się obiera świeży czosnek 😉 Ale perspektywa marynowanego czosnku wygrała i 3 główki obrane 🙂 Dzisiaj dzielę się z Wami przepisem na marynowany czosnek, który jest w moim zeszycie od lat. Mam nadzieję, że Wam zasmakuje.
Składniki:
– 3 główki czosnku obranego
– 3/4 szklanki wody
– 3/4 szklanki octu
– 2-3 łyżeczki cukru
– 3-4 ziarna ziela angielskiego
– 1 łyżeczka kolendry w ziarnach
– 1 łyżeczka gorczycy białej
– 2 łyżki oleju
Z octu, wody, cukru, ziarna angielskiego, kolendry i gorczycy przygotujemy marynatę. Gotujemy do wrzenia. Dodajemy obrany czosnek i gotujemy ok 3-5 minut. Przekładamy do wyparzonych słoików. Zalewamy pozostałą marynatą. Na wierzch dodajemy po 1 łyżeczce oleju. Zakręcamy. Pasteryzujemy 20 minut.
Smacznego!
kłaniam się w pas za te Twoje weki… co jeden to lepszy! A czosnek muszę zrobić koniecznie, zapisuję już przepis:)
Dziękuję za miłe słowa 🙂
Hmm a do czego go używasz później? 🙂 Nigdy nie marynowałam czosnku, muszę chyba zacząć bo słoiki wyglądają wspaniale ;]
Mój Mąż i Tata jedzą go na kanapkach. Można go użyć np do różnych sałatek 🙂
Bardzo ciekawy przepis, muszę spróbować 🙂
a taki marynowany czosnek z czym się zajada?? nigdy nie próbowałam w takim wydaniu a bardzo lubię czosnek dodawać do potraw 🙂
U mnie jedzą go prosto ze słoika, np do kanapek 🙂
Super. Napewno wypróbuję.