Przepis ten robię od dawna ale dopiero teraz udało mi się go obfocić (nie ma to jak urlop w pracy, co daje mi więcej czasu na zajęcie się blogiem i gotowaniem). Przepis jest tak prostu a uwierzcie mi, że gnocchi wychodzą pyszne. Nie bójcie się szałwii, ona w tym daniu robi dużą robotę. Do tego ten maślany sosik. Ajj pyszności!Do tego podane w takiej pięknej porcelanie od Porcelana Lubiana – aż oczy się uśmiechają jak widzą to danie. Gnocchi możecie podać z plastrami parmezanu jak u mnie ale nie jest to konieczne – ja po prostu parmezan kocham miłością ogromną i daję go wszędzie 🙂
– 700 g ugotowanych, wystudzonych ziemniaków
– 150-200 g mąki pszennej typ 405
– 1 jajko rozm.M
– 1 łyżeczka mielonego piepszu
– sól
– 2 łyżki masła
– świeża szałwia
Ziemniaki przeciśnij przez praskę. Dodaj jajko, mąkę, sól i pieprz. Zagnieć ciasto, podsypując mąką, gdyby się za mocno kleiło do rąk.
Następnie ciasto podziel na 4 części. Porcję ciasta rozwałkuj i pokrój jak kopytka. Następnie uformuj gnocchie.
Gotowe gnocchi wrzucaj na gotującą się i osoloną wodę. Gotuj 3 minuty od wypłynięcia.
Na patelni rozpuść masło i dodaj gałązki szałwii i ugotowane gnocchie. Podsmaż na złoty kolor.
Podawaj na ciepło. Przed podaniem oprósz świeżo zmielonym pieprzem.
Smacznego!