Składniki na bezy (16 szt) :
6 białek rozm. L w temperaturze pokojowej
300 g cukru drobnego
1 łyżeczka octu
1 łyżeczka mąki ziemniaczanej
Krem:
400 g śmietany kremówki 30% lub 36% mocno schłodzonej
250 g mascarpone mocno schłodzonego
1,5 łyżki cukru pudru
Sos malinowy:
200 g mrożonych malin
Dodatkowo :
Tylka M1 plus worek cukierniczy, pipetki do syropu (dostepne na Allegro), bankietówki 8cm (dostepne na Allegro), sitko do przecierania malin, mini kiwi (dostępne w Lidl), świeże maliny
Piekarnik nagrzewamy do 90° C (termoobieg + grzanie góra i dół).
Na papierze do pieczenia rysujemy okręgi o średnicy ok 8 cm (użyłam do tego nakrętki od sloika 😀)
Białka ubijamy na średnio-sztywną pianę. Następnie dodawajemy po 1 łyżce cukru i dokładnie miksujemy do uzyskania gładkiej, błyszczącej i sztywnej piany. Pod koniec ubijania dodajemy mąkę ziemniaczaną i ocet. Krótko miksujemy.
Przekładamy masę do rękawa cukierniczego z tylka M1. Wyciskamy bezy wg narysowanego wzoru (u mnie bylo 8 mini bez na 1 blachę). Obie blachy umieszczamy w piekarniku i suszymy przez 2-2,5 h.
Po tym czasie otworzyc piekarnik na 15 min, żeby para wyleciała, zamknąć i zostawic do całkowitego wystudzenia.
Maliny wkładamy do garnuszka i dokladnie rozmrażamy i odparowujemy (mieszamy żeby nie przypalić). Przecieramy przez sitko. Gotowym sosem malinowym nadziewamy pipetki.
Do misy miksera wlewamy śmietanę, dodajemy mascarpone i cukier. Ubijamy na sztywno.
Ubitą śmietanę przekładamy do rękawa cukierniczego z tylko M1 i wyciskamy na przygotowane bezy.
Ozdabiamy sosem malinowym i owocami.
Smacznego!