Pewnie Ameryki tym przepisem nie odkryłam ale chcę się podzielić z Wami, moim sprawdzonym przepisem na spaghetti bolognese. Długo dochodziłam do idealnego przepisu, aż w końcu się udało. Sekretem była świeża bazylia i świeże oregano. Uwierzcie mi, niby nic, a zmienia smak potrawy o 180 stopni! Pyszności.
Składniki (na 4 porcje):
– 500g mięsa mielonego wołowego
– 2 puszki pomidorów (jedna puszka pomidorów w całości bez skórki, druga puszka – pomidorów bez skórki, pokrojonych)
– 1 średniej wielkości cebula
– 2-3 ząbki czosnku
– 1 łyżeczka cukru
– papryczka chilli (opcjonalnie)
– papryka słodka, ostra
– sól, pieprz
– olej do smażenia
– świeża bazylia i oregano
– makaron do spaghetti + woda do jego ugotowania
– starty ser
Cebulę obrać i drobno posiekać i zeszklić na niewielkiej ilości oleju. Dodać przeciśnięty przez praskę czosnek (i posiekaną papryczkę chilli – ilość wg smaku) i podsmażyć. Dodać mięso i smażyć, aż mięso nie będzie surowe i będzie miękkie. Przyprawić solą, pieprzem, paprykami. Zalać pomidorami z puszki i zagotować na średnim ogniu. Zmniejszyć ogień, dodać cukier i doprawić solą i pieprzem. Dodać posiekaną bazylię i oregano – ilość uzależniona od Waszego smaku (ja dodałam po ok.1 łyżce posiekanej bazylii i oregano).
Wstawić wodę na makaron. Posolić i gotować wg zaleceń na opakowaniu.
Makaron odcedzić – nie przelewać zimna wodą.
Wyłożyć porcję makarony na talerz, dodać trochę startego sera i zalać sosem.
Moje ulubione spaghetti 🙂 Inne mogłyby nie istnieć 🙂
Najlepszy!