Mój pierwszy w życiu pasztet z soczewicy. Niebo w gębie! Smaczna i zdrowsza wersja tradycyjnych pasztetów. Teraz już wiem, że zagości u nas na dłużej i w różnych odsłonach. Przepis poniżej, jest przepisem na wersję podstawową. W planach jest z pomidorami, z pieczarkami czy na ostro 🙂 W przepisie wykorzystałam drewnianą formę do pieczenia, która idealnie nadaje się na wypieki pasztetów czy też pieczywa.
Składniki:
– 1 szklanka czerwonej soczewicy,
– 3 średniej wielkości marchewki,
– 1 duża pietruszka lub 2 mniejsze
– 1 duża cebula,
– 3 jajka
– 2-3 ząbki czosnku,
– 1 łyżeczka zmielonego kminku,
– 0,5 łyżeczki mielonego imbiru
– sól, pieprz,
– ulubione przyprawy: np. słodka i ostra papryka, pieprz cayenne
– olej
Soczewicę opłukać i ugotować w 2 szklankach wody. Przestudzić. Marchew i pietruszkę zetrzeć na grubych oczkach, cebulę pokroić drobno. Na patelni rozgrzać olej (ok.1 łyżki)
wrzucić przeciśnięty przez praskę czosnek, rozdrobnione warzywa, przyprawy (nie żałować, bo soczewica „wciągnie” przyprawy jak gąbka) i smażyć na małym ogniu. Gdy warzywa zmiękną połączyć je z soczewicą i
dodawać po jednym jajku dokładnie mieszając. Opcjonalnie zmiksować blenderem.
wrzucić przeciśnięty przez praskę czosnek, rozdrobnione warzywa, przyprawy (nie żałować, bo soczewica „wciągnie” przyprawy jak gąbka) i smażyć na małym ogniu. Gdy warzywa zmiękną połączyć je z soczewicą i
dodawać po jednym jajku dokładnie mieszając. Opcjonalnie zmiksować blenderem.
Masę przelać do drewnianej formy lub do formy wyłożonej papierem do pieczenia. Piec w 180C, przez ok 30-40 minut. Wystudzić. Przed podaniem porządnie schłodzić w lodówce.
Smacznego!!!
____________________________
/*wpis zawiera lokowanie produktu/
/*wpis zawiera lokowanie produktu/
Lubię i sama piekę ;D