Smak mojego dzieciństwa – zupa pomidorowa z ryżem. Chociaż dzisiaj wolę ją w wersji z makaronem, tą z ryżem również zajadam ze smakiem. Przygotowana tak jak robiła to moja babcia, na wywarze drobiowo-wołowym. Zupę pomidorową przygotowuję na szybko (korzystając z włoszczyzny mrożonej) lub jeśli mi zostanie rosół z dnia poprzedniego. My lubimy pomidorową, która jest kwaskowata dlatego dodajemy dużo koncentratu pomidorowego.
Składniki (na 6 porcji):
- 1 porcja rosołowa z indyka (szyjka i pół skrzydła – ok 400g)
- 200 g pręgi wołowej
- 1/2 opakowania mrożonej włoszczyzny (350-400g)
- 200-300 g koncentratu pomidorowego
- 2 liście laurowe
- 3 ziela angielskie
- 2 ziarna jałowca
- 1 łyżka soli
- 1 łyżeczka płaska cukru
- 1/4 łyżeczki czarnego mielonego pieprzu
- 2,5 l wody
- śmietana 18% do smaku
- 3/4 szklanki ryżu
- natka pietruszki
Ryż porządnie płuczemy pod zimną wodą. Odcedzamy.
Mięso myjemy i zalewamy zimną wodą, gotujemy na średnim ogniu ok 1h (zbierając burzyny). Następnie dodajemy mrożoną włoszczyznę i przyprawy. Gotujemy kolejne 15 minut. Dodajemy przepłukany i odsączony ryż oraz koncentrat pomidorowy i cukier. Gotujemy kolejne 10 minut, aż ryż będzie miękki.
Zupę podajemy gorącą z kleksem śmietany i natką pietruszki.
Smacznego!
U mnie przeważnie pomidorowa podawana jest z makaronem. Może dla odmiany, przy najbliższej okazji podam ją rodzinie z ryżem 🙂 Dzięki za super przepisy!